Tylko niewielu ludzi wie lub wierzy, ze istnieje niewątpliwy związek pomiędzy chorobami cywilizacyjnymi , procesem starzenia się i określonymi substancjami odżywczymi. Są ludzie, którzy w międzyczasie żyją i dorastają, i niestety nie będzie im dane tego się dowiedzieć. A co, jeśli to rzeczywiście prawda? Co dzieje się z jabłkiem, kiedy je przekroimy? No właśnie. Powierzchnia staje się brązowa. Dlaczego? Wiele osób zna odpowiedź, przyczyna to tlen, wolne rodniki i proces oksydacyjny, żelazo rdzewieje w wyniku tego samego procesu. Co można zrobić, żeby zapobiec procesowi brązowienia? To wie każda gospodyni domowa: powierzchnię należy skropić sokiem z cytryny. Dlaczego sokiem z cytryny? Co jest w nim takiego? To jest jasne witamina C. To ona zapobiega oksydacji „starzeniu się” i rdzewieniu jabłka. Nowe badania w tym zakresie potwierdziły, że antyoksydanty nazywane też „łapaczami wolnych rodników”, mogą odgrywać tę samą rolę w naszym organizmie. Proszę wyobrazić sobie książkę historyczną, która została napisana w 2050 roku. Treść mogła być taka: „ Na początku 21 wieku ludzie zakończyli badania nad działaniem antyoksydantów i tym samym znaleźli rozwiązanie dla poważnych problemów spowodowanych chorobami cywilizacyjnymi. Z niewiadomych przyczyn przedziwna mieszanka ignorancji, wygody i kurczowego trzymania się starych wzorców myślowych spowodowała, że zanim się ta wiedza rozpowszechniła i znalazła zastosowanie upłynęło wiele lat..” Czy musi się tak stać? To, że się wie nie wystarczy. Potrzebne jest właściwe działanie.