sobota, 20 października 2012

Czy galaretka owocowa może wyleczyć raka?

Co mnie oburzyło w TV?
Takie pytanie zadał redaktor telewizji publicznej.
Po wydarzeniu jakie zaszło gdzieś tam w naszym kraju.
Ktoś napisał ogłoszenie i nakleił na szybie apteki.
„ Możesz wyleczyć raka szybciej niż anginę”.
Był to wstęp do zaproszenia na prezentację produktu.
Ukryta kamera pokazała urywek z prezentacji dla zdrowia.
Wiadomo dla wtajemniczonych, że jest to jeden ze sposobów reklamy.
Twórca reportażu nakreślił w wielkim skrócie, zasady dystrybucji produktu. W tym sensie – jak wciągniesz nowego konsumenta to zarobisz 100 zł. Proszę wybaczyć moją dygresję – kochamy skróty myślowe, lubimy być ekspertami w różnych dziedzinach – mimo, że się na danej dziedzinie nie znamy.
Następnie na tak przedstawioną historię i naprawdę ekscytujące pytanie mogłem uzyskać odpowiedź lekarza immunologa. Osobiście – dziwnym trafem – wiedziałem co doktor powie.
„ Nie jest etycznym mamić taką informacją ludzi. Naukowo nie przeprowadzono badań naukowych co do działania witamin na zdrowie organizmu. Witaminy mogą szkodzić naszemu zdrowiu. W aptece jest znakomita ilość leków przebadanych klinicznie. Sposób dystrybucji, to typowa piramida finansowa. O ile pojawiło się poprawienia zdrowia to w wyniku działania efektu placebo”.
Okazuje się, że są lekarze, którzy nie kwestionują wyciągów roślinnych i ich właściwości zdrowotnych.
Nie kolidują z leczeniem poważnych schorzeń a wręcz znakomicie się uzupełniają w poprawie funkcjonowania układu odpornościowego organizmu. Osoby zajmujące się promocją takich produktów akcentują stosowanie ich profilaktycznie. Oczywiście nie da się ukryć, że pojawiają się takie sytuacje, kiedy ktoś będzie mówił o leczeniu – jest to niewłaściwe.
Najprawdopodobniej organizowane tego typu spotkania są jedynymi, na których możemy usłyszeć o profilaktyce dla zdrowia i przeciwdziałaniu przyczynom chorób. Nie są robione na zasadzie akcji rodzaju „Białe dni”, … „Dzień walki z ubóstwem” .  Odbywają się systematycznie w wynajętych salach konferencyjnych lub internecie. Pojawiają się wątpliwości co do komercyjnych działań. Ale w Polskiem systemie zdrowia i farmakologii to również  wielka komercja – także w instytucjach charytatywnych.
Odnośnie stwierdzenia – to typowa piramida finansowa – czy czasem nie ulegamy zbyt wielkim wpływom mediom? Prezentacja pokazana ukrytą kamerą pokazała wycinek z branży marketingu sieciowego.
Nie da się ukryć, że w naszym społeczeństwie nie zrozumiałą. Nie jest złem zarabianie pieniędzy za wykonaną  pracę w reklamie bezpośredniej. Pieniądze, które trafiłyby do mediów są przeznaczone dla przedstawicieli firmy lub producenta.  Być może usprawiedliwieniem dla takiej sytuacji jest krótki czas trwania naszej demokracji i gospodarki rynkowej. Ach chyba jestem niepoprawnym idealistą.

Brak komentarzy: